8. Qunni

Hej!

Jak widzicie na bloga zawitał nowy szablon.

Jest lepszy od starego?

Moim zdaniem tak.

Dzisiaj znowu rodzinka.

Chyba lepsze to niż nic. Obiecuje wam,

że w tej części bardzo dużo się 

wydarzy!

 Do nudności!

 Cukierek albo psikus!

 Po Halloween standardowe obżeranie się cukierkami.

 Urodzinki Julii.

 Ona nie ma oczu! o_0

Tak na prawdę to tylko soczewki.

 Pieczone jabłka są przepyszne (zwłaszcza

takie z kijka)

:D

Rodzinne grabienie liści.

 Moje gołąbeczki <33

 Ona też nie ma oczu!

(głupie soczewki)

 W mieszkaniu Qunnów pojawiła się nowa postać-Raisa.

Pobrałam ją od Elies i dopiero kreuję jej życie.

 Dziewczyna była samotna dlatego

rzuciła w Parema eliksirem przyjaźni.

 On oczywiście to wykorzystał.

 

 I stało się! Parem flirtował z młodziutką

Raisą i ...

 ... Reya ich przyłapała.

 Zrobiła mu awanturę, ale Parem nic

sobie z tego nie zrobił i...

 Zaprosił ją do łoża małżeńskiego

które dzielił z Reyą!

 Po wyrazie twarzy Raisy nie można

 wyczytać żadnych emocji.

 

 Reya zdecydowała, że zbuduje sobie 

własny pokój w którym będzie spać.

 Rose jak zobaczyła łóżko swojej mamy 

miała wielką podnietę.

 Trzeba dbać o figurę i jeść lekkie dania!

 Raisa uwielbia zwierzęta,dlatego uratowała

wszystkie wiewiórki z ogrodu.

(odkąd mam 4 pory roku jesienią,pod

drzewami mam same wiewiórki)

 Raisa zawsze chciała być modelką,

ale plan ten nie wypalił i chce

zostać lekarzem. Ciekawe czy taka

młodziutka dziewczyna poradzi sobie ze 

skalpelem?

 Fajną mają zimę co?

Zapraszam do komentowania i polecania

bloga innym osobom. Im więcej osób komentujących

tym więcej atrakcji i ciekawych rzeczy!

;)

Papa