Moje zakupy!

Hej!

Wyjątkowo dzisiaj nie ma simsów!

Są za to moje zakupy które zrobiłam w empiku,

ponieważ w moim mieście nie ma

sklepu plastycznego.

Zaczynamy!

(przepraszam za jakość zdjąć)

 Gumka którą pewnie znają wszyscy. 

Jestem jej bardzo wdzięczna, bo uratowała mój rysunek

z którym nie dawały rady te z koh-i-noora :)

 Kredki akwarelowe z staedtlera.

Świetnie rysują a biała otoczka zapobiega przed łamaniem.

(mi jest to bardzo potrzebne)

 Ołówek PROGRESSO 8B z koh-i-noora

 Czarny cienkopis(trójkątny) 

z staedtler

 I pędzelek z tej firmy co powyżej :)

Wszystkie te przybory, ołówki(z innych firm niż koh-i-noor), wiszory

i wszelkiego rodzaju gumki oraz sepię przechowuje w tym pudełku.
Kupiłam je w empiku(koszt do 15zł)

Moje ołówki z koh-i-noora mają swoje metalowe opakowanie ( na 12szt.).

Na zakończenie dodam, że za jakiś czas przygotuję notkę

o wszystkich moich przyborach :)

Aktualnie jestem w przygotowaniu dwóch

rysunków : ołówkiem oraz kredkami.

Co do rodzinek simowych, za jakiś

czas pojawi się nowa rodzinka na blogu:

Rubowie

Opis:

Rodzina ta składa się z czterech osób:

Kate- żona Bruca i mama Caty

Bruce- mąż Kate i ojciec Caty, syn Carry

Caty- córka Bruca i Kate, wnuczka Carry

Carry- mama Bruca i szczęśliwa babcia Caty

Ku zdziwieniu wszystkich są oni murzynami.

Wprowadzili się do Appaloosa Plains licząc na

to, że nikt z nich nie będzie drwił ani ośmieszał.

Mieszkają w bardzo małym domku i są bardzo kochającą

rodziną chcącą żyć w dostatku i miłości.

Czy ich marzenie spełni się?

Nie wiem.

Są całkowitym przeciwieństwem Qunnów co widać 

po pierwszym rzucie oka. Qunnowie są bogaci

i zaplątani w dziwne oraz tajemnicze historie,

a oni biedni oraz kochający siebie nawzajem.

Których bardziej polubicie?

Nie wiem

Wiem, że bardzo się rozciągnęłam, 

ale jeszcze tylko jedno pytanie :

Mam zrobić takie drzewo genealogiczne Qunnów?

Do zobaczenia w następnej notce!

Papa